HISTORIA SZKOŁY
Pierwszych uczniów szkoła przyjęła 4 listopada 1985 roku. Dyrektorem szkoły została Pani Barbara Wołowiec – Osica. Sale lekcyjne były gotowe, ale część budynku jeszcze nie istniała. Małe forum przesłonięte było folią i dzieci z wytęsknieniem podglądały, jak panowie murarze kończą budową dużego forum i połączenia ze stołówką. We wrześniu 1986 roku było już wszystko na medal.
Do 1996 roku uczyły się u nas dzieci do trzeciej klasy. Potem dojeżdżały do innych szkól na Ursynowie lub Mokotowie specjalnymi autobusami. Takie to były czasy. Był okres, że szkoła pękała w szwach. Budynek zaprojektowany dla 270 uczniów mieścił ich 1113. Nasza kadra kierownicza i pedagogiczna potrafiła poradzić sobie z każdą trudnością.
Od początku byliśmy szkołą ciepłą i przyjazną. Dla nauczycieli dobro dziecka było głównym celem pracy. Uczniowie odchodzili, ale przyjaźń pozostawała. Następowały radosne chwile odwiedzin i wspomnień.
W roku szkolnym 2002/2003 podjęliśmy się walki o zdobycie tytułu „Szkoły z klasą”. Piękne zadania, niezwykłe wyzwanie i szaleńcza praca zaowocowały zdobyciem certyfikatu. Można go podziwiać w holu przy sekretariacie.
Bardzo długo czekaliśmy na rozbudowę szkoły, aż 28 lutego2004 roku nastąpiło to wyczekiwane wydarzenie. W towarzystwie władz gminy i przy radosnych okrzykach dzieci oddano nam do użytku salę gimnastyczną.
W roku 2005 obchodziliśmy niezwykłą rocznicę dwudziestolecia szkoły połączoną z uroczystością nadania nam imienia Polskich Olimpijczyków. Od tej pory nasz ceremoniał wzbogacił się o wprowadzenie przez poczet sztandaru i odśpiewanie hymnu szkoły.
W roku 2007, po wielu latach oddanej pracy uczniowie, nauczyciele i rodzice podziękowali Pani Barbarze Wołowiec – Osicy za jej wieloletnie, wspaniałe prowadzenie szkoły i życzyli zasłużonego wypoczynku.
Od września 2007 roku dyrektorem szkoły została Pani Wioletta Krzyżanowska. Mieszkaliśmy wciąż przy ulicy Warchałowskiego. Rozpoczął się czas remontów. Trochę to nam dokuczało, ale warto było. Pięknie odnowione korytarze i sale lekcyjne, czyściutkie, jasne łazienki cieszyły nasze oczy. Miło było spędzać lekcje siedząc w nowych ławkach. Dyrektor W. Krzyżanowska zakupiła nowoczesny sprzęt pomagający nam w nauce, w tym tablice multimedialne, które szybko stały się podstawowym narzędziem pracy wielu nauczycieli. Nowoczesne szatnie z szafkami dla każdego ucznia były naszą dumą i sprawiały że mogliśmy nazywać się szkołą XXI wieku. Atrakcyjne zajęcia w sportowych klasach z judo kusiły do ćwiczeń.
I kiedy już myśleliśmy, że wszystko jest nowe i piękne … okazało się, że jest nas bardzo dużo i uczniowie nie mieszczą się w szkole. Budynek przy ulicy Warchałowskiego stał się za ciasny. Dostaliśmy nową lokalizację – rozpoczęła się przeprowadzka na ulicę Hirszfelda.
I teraz mieszkamy w przestronnym budynku, a Pani Dyrektor … znów kupuje, remontuje, wyposaża … wszystko od początku. Ta niekończąca się praca daje wspaniałe efekty. Idziemy z duchem czasu, jesteśmy nowocześni i Tworzymy szkołę na miarę oczekiwań uczniów i rodziców. Radość sprawiają nam zdobyte z niemałym wysiłkiem certyfikaty i tytuły: WARS I SAWA, SZKOŁA Z POMYSŁEM , NAGRODA WYCHOWAWACZA im. JANUSZA KORCZAKA, SZKOŁA PRZYJAZNA UCZNIOM Z DYSLEKSJĄ i wiele innych. Naszą mocną stroną jest młody, kreatywny i gotowy na wyzwania zespół nauczycieli.